Jakiś czas temu, dokładnie na początku sierpnia, znajomy fotograf Szymon Nawrat zaproponował zrobienie sesji stylizowanej na czas krucjat. Wszystko było wymieszane z jego i naszą fantazją ;) ale efekt był naprawdę ciekawy. Poproszono mnie o wzięcie udziału w całym przedsięwzięciu i tak oto stałam się arabską księżniczką ;) Jednocześnie zobowiązałam się wykonać strój dla niewolnicy i dla siebie, rzecz jasna ;) Miałam na wszystko 1,5 dnia i żadnego pojęcia jak powinno to w ogóle wyglądać. Żadnych rysunków, źródeł n.t. arabskich kobiet. Więc większość to mój pomysł ;)
Zdjęcia wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńtaaak :-) Ten młodzik klęczący na pierwszym planie to mój syn. Pani Kasiu pozdrawiam - " Matka porywanych dzieci ". Mimo upału jaki nas wymęczył w średniowiecznych strojach miło wspominam tę sesję ;-)
OdpowiedzUsuńOj było warto, mimo poparzonych stóp :) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuń