No i stało sie - kolejne zamówienie na ślub zrealizowane. Tym razem klientka prosiła o suknię lekko zmienioną na jej życzenie. Do pisanki dodane są guziki oraz rękawki imitujące suknię spodnią. Wiadomo, że w dwóch kieckach biedna by się ugotowała ;) Śluby jak to śluby, czasem trzeba przymrużyć oko ;)
Efekt końcowy wygląda tak:
Efekt końcowy wygląda tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz