
W zasadzie założeniem bloga było pokazywanie rzeczy średniowiecznych, jakie wykonałam. Doszłam jednak do wniosku, że czasem warto zmienić swoje założenie i dlatego też będę wrzucała wszystko co się da, wszystko co robię ja i co zrobi mój najmilejszy ;)
wtorek, 24 listopada 2009
Grunwald 2009
Mroczymy w bieliźnie ;) W tym roku było niestety masakrycznie gorąco i nie mogłam się powstrzymać, więc trochę latałam w koszuli. Tak wyglądał cały mój tygodniowy pobyt ;) Szycie, szycie i jeszcze raz szycie.

poniedziałek, 23 listopada 2009
ogniem się bawiąc
Udana próba
Zacznę od rzeczy z RR nie związanych. Kiedyś dla pewnego wielbiciela Indian zrobiłam rozetkę - strasznie dużo czasu mi zajęło jej wykonanie, ale przyznam, że satysfakcja była wielka :)
Wyszywana koralikami na lnie, na koniec podszyta cienką skórą.
Dzięki Kosma, za to, że pozwoliłeś mi nauczyć się robienia rzeczy, za które pewnie nigdy bym się nie zabrała ;)
Wyszywana koralikami na lnie, na koniec podszyta cienką skórą.
Dzięki Kosma, za to, że pozwoliłeś mi nauczyć się robienia rzeczy, za które pewnie nigdy bym się nie zabrała ;)

Na początek
Od czego zacząć?
Moje posty będą głównie mówiły o tym co robię, czym się interesuję i co kocham. Czasem napiszę co fajnego mnie spotkało, a co mogłoby, gdybym bardziej się postarała. Żyję średniowieczem i mam nadzieję, że tak będzie już zawsze.
Czym się zajmuję?
Pracuję w projekcie Unijnym dotyczącym szycia strojów średniowiecznych. Jestem instruktorem zawodu, czyli uczę kobiety co i jak powinno wyglądać, co i jak powinno się szyć. Opieram się tylko i wyłącznie na potwierdzonych źródłach. Dodatkowo prywatnie od 7 lat obszywam ludzi z RR oraz szyję namioty. Poza tym zajmuję się tańcem irlandzkim (prowadzę zajęcia z nastolatkami) i fascynuję tańcem wschodnim. Jeżdżę po Polsce i świecie na turnieje i inne imprezy historyczne. A no i jeszcze bawię się ogniem.
Właściwie to zaczynam się zastanawiać jakim cudem mam czas na spanie i jedzenie ;)
A oto i jestem ja:
Moje posty będą głównie mówiły o tym co robię, czym się interesuję i co kocham. Czasem napiszę co fajnego mnie spotkało, a co mogłoby, gdybym bardziej się postarała. Żyję średniowieczem i mam nadzieję, że tak będzie już zawsze.
Czym się zajmuję?
Pracuję w projekcie Unijnym dotyczącym szycia strojów średniowiecznych. Jestem instruktorem zawodu, czyli uczę kobiety co i jak powinno wyglądać, co i jak powinno się szyć. Opieram się tylko i wyłącznie na potwierdzonych źródłach. Dodatkowo prywatnie od 7 lat obszywam ludzi z RR oraz szyję namioty. Poza tym zajmuję się tańcem irlandzkim (prowadzę zajęcia z nastolatkami) i fascynuję tańcem wschodnim. Jeżdżę po Polsce i świecie na turnieje i inne imprezy historyczne. A no i jeszcze bawię się ogniem.
Właściwie to zaczynam się zastanawiać jakim cudem mam czas na spanie i jedzenie ;)
A oto i jestem ja:
Subskrybuj:
Posty (Atom)