W zasadzie założeniem bloga było pokazywanie rzeczy średniowiecznych, jakie wykonałam. Doszłam jednak do wniosku, że czasem warto zmienić swoje założenie i dlatego też będę wrzucała wszystko co się da, wszystko co robię ja i co zrobi mój najmilejszy ;)
poniedziałek, 22 marca 2010
Houppelanda
Tak wygląda efekt mojej miesięcznej pracy. Generalnie masakra. Ale myślę, że efekt jest ok. Szyta z całego koła. U dołu 88 listków, przy rękawach w sumie 40. Wysoki kołnierz, przy szyi zapinana na guziki. Szyta na specjalne zamówienie, pewnego Pana z Warszawy ;)
Cudna!
OdpowiedzUsuńJejku, ileż to musi ważyć @__@
OdpowiedzUsuńbaaaardzo dużo :) Ale prezentuje się całkiem ładnie :)
OdpowiedzUsuń