Właśnie zaczęłam doceniać uroki posiadania własnego ogrodu. A, że mamy go od niedawna, dopiero teraz wiedzę, jakie to cudowne móc sadzić na nim wszystko, co tylko dusza zapragnie :)
Było już na nim kilka drzew owocowych, z których zrywamy tak pyszne owoce, że na samą myśl ślinka mi cieknie :) Znajomi podsunęli nam pomysł robienia soków owocowych (chwała im za to!)
Marcheweczka, brzoskwinki, gruszki i jabłka z ogrodu :)
Do tego trochę cytrusów, żeby smak był ciekawszy
wszystko do starej, poczciwej sokowirówki i tak, prawie co dziennie, powstaje najwspanialszy sok na świecie :)
Zdecydowanie POLECAM!! :)
mmmmmmmniam mniam....
OdpowiedzUsuń