Sukienka już wycięta z tafty jedwabnej. Sfastrygowana i gotowa do ostatniej przymiarki. Męski jacque to samo. Zostało wycięcie nogawic, braie, koszuli męskiej i koszuli damskiej. Ale to jutro bo dzisiaj już ledwo widzę. Cały dzień od 10 rano do 21:30 prasowanie, krojenie i fastrygowanie. Mam dosyć :) Szczerze nie myślałam, że aż tyle pracy będzie, głównie przy stroju męskim. Bo jak się okazało z sukienką nie było problemu, ale te nieszczęsne rękawy a grande assiettes...
Na razie zdjęcie wykroju sukni :)
Klin boczny
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2ZvHHrccpTeCXlkzjNg5mLEyxbvg4U-gpqhQDlokN_vx_zZ-meblySO0y7GXNpLncY15ovels7jd2YcWLucRTfYlWXgHzfbA2YmoWFYIY9ZnNRmq2-xzQZxb7U8I2nL_3uABvP66u8qJ3/s320/P070911_14.47_%255B01%255D.jpg)
Tył
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXhQmRx0GD4th4XJ8WbkQ9khczz9sGbdI80wqwCcaYQYJep-8uba5IZX-Tv7BB8ODs01BacKBGBEo9ZIv5wgCtOzoseA13YZgcVW3AmBFpDYxWXYABwvDMCQWMFvtp-fPzm5NynwZ-w6GM/s320/P070911_14.48.jpg)
Przód
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWDh9vYlN41qpq5i2OYdNj05mP5QN3iOiqR1t8iIEh8yqbUQgGRGOVzdzRErMQn_dsYHxzJY0avHMa0wIZg_HTjerP5QT6M5tVISCySA6JJO6Z0sZlCvndjMmousvSgzh2joGEIPWrFQv4/s320/P070911_14.48_%255B01%255D.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz